Tworzymy plan szczegółowy… pisania!
Jak pisać?
No dobrze, idealny plan na napisanie książki zwyczajnie nie istnieje, bo przecież ciężko wrzucić wszystkich twórców do jednego worka, prawda? A może? Powiedziałabym, że jeśli będziemy konsekwentni i faktycznie usiądziemy do pisania, to naprawdę może się udać. Po co jednak szczegółowy plan? Moim zdaniem pozwala on odczarować cały proces, który często jawi się jako coś nie do przeskoczenia. Ok, zaczynamy!
Temat i cel książki
Zacznij od zdefiniowania głównego tematu książki. O czym dokładnie zamierzasz pisać? Musi to być temat wystarczająco wąski, ale na tyle szeroki, by dało się go swobodnie analizować. Jasne, prawda? Druga kwestia to cel książki. Po co ją piszesz? Chcesz przestraszyć czytelnika, wzruszyć go, czy może czegoś nauczyć? Dobrze się nad tym zastanów. Trzecia, ale nie mniej ważna kwestia, to grupa docelowa, czyli profil osoby, do której chcesz pisać. Nie ma szans, by książka spodobała się absolutnie wszystkim, więc nie próbuj jej tak pisać. Wybierz grupę docelową, wyobraź ją sobie i myśl o niej, pisząc książkę.
Zarys książki
Zacznij od stworzenia mapy myśli lub konspektu, do którego później, w razie wątpliwości, możesz wrócić. To świetny sposób na uporządkowanie myśli. Następnie podziel konspekt na części i rozdziały, dzięki czemu cała Twoja przygoda stanie się jeszcze bardziej realna. Potem zajmij się ustrukturyzowaniem całości. Struktura jest ważna! Zajrzyj do mojego poradnika “Jak napisać wciągającą książkę”, aby dowiedzieć się więcej na temat ciekawej struktury powieści.
Plan szczegółowy
Twoje rozdziały są już rozplanowane, widzisz akcję! Teraz ją dobrze rozpisz. Nie ma nic gorszego niż urwane wątki, nielogiczne zwroty akcji lub całkowicie zaskakujące (w negatywnym sensie) wydarzenia, o których później w ogóle nie wspominasz. Zdefiniuj główne punkty dla każdego rozdziału, dodaj przykłady lub anegdoty, które zbliżą Cię do czytelnika. Zastanów się, czy nie warto dodać grafik, które dopełnią klimat książki.
Harmonogram
Warto to sobie chociaż rozpisać. Może wtedy łatwiej przyjdzie Ci faktycznie usiąść do pisania. Określ terminy pisania i ilość czasu, jaką zamierzasz poświęcić na wszystkie etapy. Pamiętaj! Daj sobie czas na swobodne pisanie, a potem na poprawki – językowe i techniczne. Nie skupiaj się na wszystkim naraz, bo się zwyczajnie zniechęcisz. I co ważne… zostawiaj tekst na chwilę i wracaj do niego dopiero po czasie. Wtedy zobaczysz więcej błędów. Zdecydowanie.
Pamiętaj, że pisanie książki to proces. Zwykle pierwszy szkic jest do przepisania, nawet jeśli kochasz go ponad życie. Niestety, te sceny, które podobają Ci się najbardziej, po czasie mogą okazać się zupełnie niepotrzebne. Nie bój się ich wyrzucić. Czasami natłok myśli i wątków nie jest dobry, a przesianie treści pozwoli Ci uprościć fabułę i… zebrać materiał na kolejną część powieści.
Zacznij tę przygodę. Nie ma nic lepszego niż trzymanie swojej książki w dłoniach. Warto!